Sałatki, w różnym wydaniu, jem okrągły rok. Miło, że teraz różne zieloności można kupić kiedy tylko nam się zamarzy! Niektórzy podważają ich wartość, ale mnie przekonuje tłumaczenie znajomej dietetyczki, że jedzenie ich i tak przynosi więcej pozytywów niż szkód. Ta sałatka to niewiele składników, a mnóstwo smaku. To także dobry sposób na pozbycie się resztek serów z lodówki. Tak sobie myślę… może ten czas izolacji, to dobry moment byśmy nauczyli się nie wyrzucać jedzenie i wykorzystywać wszystko ile tylko się da. Bazą sosu do tej sałatki jest olej z pestek dyni, jeśli nie znacie, to bardzo Wam polecam. Oczywiście, że jest zdrowy! A przy tym pyszny! Według mnie, wystarczy ten olej, nieco pieprzu, soli i właściwie nic więcej nie jest potrzebne!
Składniki:
- 150-200 g miksu sałat (może też być jedna ulubiona)
- 100 g kiełków lucerny (lub innych)
- 200 g mozzarelli
- 100 g sera pleśniowego
- 50 g sera pecorino romano
- 6-8 suszonych pomidorów z oleju
- 3-4 łyżki oleju z pestek dyni
- 1/3 łyżeczki soli
- płaska łyżeczka czarnego pieprzu
Sałatę myjemy, rwiemy na kawałki. Dodajemy kiełki.
Mozzarellę kroimy w niezbyt małe słupki. Kruszymy ser pleśniowy. Pecorino ścieramy na tarce, na małych oczkach. Dodajemy do zieleniny.
Dość drobno kroimy pomidory, dodajemy.
Solimy, pieprzymy. Dodajemy oliwę.
Wszystko dokładnie mieszamy.
O tak, grajmy w zielone!
I chociaż cieszmy się tym kolorem na talerzu.
Trzeba sobie jakoś radzić… Ściskam! 🙂
Zdecydowanie coś dla mnie. Postaram się wyszukać mój przepis na taką lekką sałatkę. Jest szansa, że przypadnie ci do gustu. Niby takie nic, a jednak w smaku jest obłędna 😀
Chętnie wypróbuję! 🙂
Pyszna! <3 Uwielbiam sałatki z serami. Świetne połączenie 🙂
Dziękuję, niby nic…a pyszne coś! 🙂
Fajna sałatka, lubię wszystkie składniki 🙂
Dziękuję i w takim razie serdecznie polecam! 🙂
Również jestem wielbicielką sałatek i staram się wykorzystywać to co mam w lodowce, aby nie marnować jedzenia 🙂
Super! Bo to przecież nie trzeba szczególnych zdolności, wystarczy czasem troszkę pomyśleć, stworzyć pyszny posiłek no i zapobiec marnowaniu! 🙂
Mega apetyczna sałatka 🙂
Dziękuję 🙂
Ciekawa sałatka. Muszę zobaczyć czy da się kupić teraz składniki i działam.
Fakt, teraz to jest znak zapytania… trzymam kciuki żeby się udało 🙂 Smacznego!