Jeden z moich ukochanych dodatków do obiadu, ale nie tylko. Często wcinam tę surówkę samą, jest cudowna na lekką kolację. Kapusta kiszona to bomba prozdrowotna. Kiszoną, nie kwaszoną, kapustę jedzmy jak najczęściej. Mam to szczęście, że co roku mam beczkę własnej, więc korzystam ile się da.