Seler to warzywo z charakterem. Niesie ze sobą ogrom smaku. Chyba tak jest, że albo się go kocha albo nienawidzi. Ja selera uwielbiam, czy to korzeniowy czy naciowy- przemycam go wszędzie. Ten przepis jest dla tych, którzy nie lubią gdy jego smak dominuje inne. Podgotowany seler nadal smakuje świetnie, ale oddaje nieco pola innym składnikom.
Tag: tuńczyk
Schab gotowany w przedziwnym sosie
Jest to przepis, który tworzyłam zainspirowana innym, na wykwintne danie z cielęciny- włoskie viitello tonnato. W moim domu akurat tego mięsa nie je się zbyt dużo, zresztą wiadomo- jest dość drogie, więc postawiłam na to, które w okresie świątecznym, ale nie tylko, pojawia się na stole dość często. Połączenie ryb i mięsa, to nic odkrywczego. Okazuje się też, że niegdysiejsza polska kuchnia była przesiąknięta takimi właśnie przepisami. Nie zmienia to jednak faktu, że z lekką obawą zabrałam się za gotowanie, a efekt… przerósł moje oczekiwania i to zdecydowanie!
Grzaneczki z pyszną pastą
To moje dzisiejsze śniadanko. Co prawda na bazie pieczywa, którego raczej unikam, ale bez przesady- trzeba sobie pozwolić od czasu do czasu na trochę szaleństwa 😉 W każdym razie wszystko w zdrowej wersji, a na przygotowanie wcale nie potrzeba zbyt dużo czasu.
- 2 kromki pieczywa, ja użyłam chleba Słowiańskiego
- solidna łyżka miąższu z awokado
- tyleż samo białego sera
- ok. 60 g (pół puszki) tuńczyka z puszki w sosie własnym (możecie też użyć ryby wędzonej)
- kilka gałązek koperku
- natka pietruszki
- szczypiorek
- sól i pieprz
- ulubione nasiona (słonecznik, dynia itp.)
- łyżeczka soku z cytryny
Podsmażamy je na średnim ogniu, aż ładnie się zrumienią i będą chrupiące.
W międzyczasie przygotowujemy pastę. Do miseczki trafia dojrzałe, mięciutkie awokado, które rozgniatamy widelcem z dodatkiem cytryny.
Dodajemy rozdrobniony twaróg- ja użyłam pełnotłustego.
Następnie do towarzystwa dołącza ryba.
Na koniec szatkujemy i dodajemy koperek, natkę pietruszki i szczypior.
Lekko solimy, pamiętając, że ryba jest już słona. Solidnie pieprzymy. Pastę nakładamy na chrupiące pieczywo. By dodatkowo coś chrupało- dekorujemy całość nasionami. Smacznego!
Sałatowo, tuńczykowo
Karnawał czas zacząć! Zapewne niejednokrotnie zasiądziecie przy suto zastawionym stole, oczywiście w przerwie między szalonymi hulankami. Nie wiem jak Wy, ale ja, po tych wszystkich świątecznych bigosach i mięsach zatęskniłam za lżejszym jedzeniem. Zresztą, z przepełnionym ciężkimi potrawami brzuszkiem ciężko się pląsa, więc polecam na przekąskę coś lekkiego, a oczywiście pysznego.
Do przygotowania około 20-25 zawijaków potrzebujecie:
- 2 średnie sałaty rzymskie
- 240 g tuńczyka z puszki (2 puszki)
- 300 g śmietankowego serka twarogowego
- łyżki bułki tartej
- 3 jajek
- szczypiorku (cienkiego i/lub grubego)
- 1 czerwonej papryki
- soli i pieprzu
Sałatę i szczypiorek myjemy i osuszamy, paprykę kroimy w długie paski.
Na zdjęciu widać cienki szczypiorek, ale użyłam także grubego- wiązanie nim to jednak nie taka prosta sprawa 😉 |
Łyżkę pasty nakładamy na dolną część liścia sałaty i zwijamy dość ściśle pilnując jednak, by liście nie połamały się pod naciskiem. Na koniec na wierzchu układamy pasek papryki i wszystko wiążemy szczypiorkiem. Jeśli nie macie ochoty bawić się w sznurowanie, polecam szczypiorek pokroić i wrzucić do pasty, a zawijaki spiąć wykałaczkami. Smacznego.