Skip to main content

Jajka po szkocku po polsku

Tym wpisem zaczynam tegoroczną serię receptur, które fantastycznie sprawdzą się na wielkanocnym stole. Jajka po szkocku jakoś nigdy wcześniej nie gościły w moim świątecznym jadłospisie, no i jak wzięłam je na warsztat, to okazało się, że tym razem też nie zagoszczą, a przynajmniej nie w oryginalnej wersji. Nie byłabym sobą gdybym nie dodała czegoś od siebie i oto efekt. Gorąco polecam!
Składniki na 4 porcje:

  • 5 jajek
  • 3-4 białe kiełbaski (300 g)
  • łyżka suszonego majeranku
  • czubata łyżeczka ostrego chrzanu (więcej jeśli nie jest zbyt ostry)
  • 1/3 łyżeczki pieprzu
  • 2-3 łyżki bułki tartej
  • olej do smażenia

4 jajka gotujemy na twardo, studzimy obieramy. Wyjmujemy mięso kiełbasek z osłonek.

Mieszamy z chrzanem, surowym jajkiem, majerankiem, pieprzem.

 

 

Mieszamy z 2 łyżkami bułki tartej.

Dzielimy na 4 części. Każde jajko “oklejamy” mięsną miksturą.

 

Oprószamy bułką tartą.

Smażymy na złoty kolor na dość głębokim i dobrze rozgrzanym tłuszczu.

 

Podajemy na ciepło lub jako zimna przekąska. Proponuję podać przekrojone na pół- wtedy danie wygląda bardziej efektownie. Jeśli będziecie serwować na ciepło, możecie ugotować jajko na miękko, dzięki temu żółtko po usmażeniu będzie nadal lekko płynne.