Sałatki, w różnym wydaniu, jem okrągły rok. Miło, że teraz różne zieloności można kupić kiedy tylko nam się zamarzy! Niektórzy podważają ich wartość, ale mnie przekonuje tłumaczenie znajomej dietetyczki, że jedzenie ich i tak przynosi więcej pozytywów niż szkód. Ta sałatka to niewiele składników, a mnóstwo smaku. To także dobry sposób na pozbycie się resztek serów z lodówki. Tak sobie myślę… może ten czas izolacji, to dobry moment byśmy nauczyli się nie wyrzucać jedzenie i wykorzystywać wszystko ile tylko się da. Bazą sosu do tej sałatki jest olej z pestek dyni, jeśli nie znacie, to bardzo Wam polecam. Oczywiście, że jest zdrowy! A przy tym pyszny! Według mnie, wystarczy ten olej, nieco pieprzu, soli i właściwie nic więcej nie jest potrzebne!
Tag: sałata
Lekka sałatka, idealna do obiadu
Proponuję Wam dzisiaj delikatne zieloności na talerzu, które świetnie sprawdzą się jako samodzielny posiłek, lub dodatek do głównego dania, na przykład mięsa drobiowego. Oczywiście takich sałatek jest wiele. Właściwie zmieniony jeden, malutki składnik, zmienia cały smak. Można ją potraktować jako bazę, dowolnie modyfikować i udoskonalać. Sałata, świeży ogórek, słodka papryka i orzechowa nuta i kwaskowy sos- bardzo orzeźwiające połączenie.
Na dobry początek przygotujcie jednak następujące składniki (porcja dla 3-5 osób):
- 300 g roszponki, lub miks sałat z roszponką
- pół żółtej i pół czerwonej papryki
- świeży ogórek
- dobry olej lub delikatna oliwa, ok 150 ml
- garść orzechów włoskich
- sól, ok 1/3 łyżeczki
- pieprz, ok 1/3 łyżeczki
- 1/3 łyżeczki musztardy
- 1/3 łyżeczki cukru
- 3 łyżki soku z cytryny
- kilka listków oregano lub innego ulubionego ziela
Sałatę myjemy, suszymy. Paprykę kroimy, dodajemy do sałaty.
Ogórka dobrze myjemy, obieraczką do warzyw lub ostrym nożem kroimy na cieniutkie plasterki.
Orzechy dzielimy na połówki lub ćwiartki.
Olej, sok z cytryny, musztardę, cukier, oregano, pieprz i sól mieszamy, tworząc sos do sałatki.
Wszystkie składniki sałatki łączymy ze sobą, skrapiamy sosem. Podajemy.