Skip to main content

Faworki z kakao

Z takich okazji, jak choćby zbliżający się tłusty czwartek najchętniej sięgam po sprawdzone przepisy, ale czasem lubię jednak poeksperymentować. Dzisiaj mam dla Was faworki, ale w nieco innej wersji, myślę też, że w stosunku do tradycyjnych przepisów- bardzo uproszczonej.

Read More

Kruche babeczki z kremem

Wiosna przyszła, człowieka aż nosi żeby pobiec do lasu, czy pogrzebać w ziemi, coś zasiać, coś przesadzić… Ale nie, ja muszę być chora i leżeć w łóżku z gorączką. Dużo pracy, zmęczenie, dobrze, że tydzień się skończył. I tak na dobry początek weekendu, energia na chwilę powróciła i zbiegłam do kuchni coś upichcić. No i tutaj zaskoczenie, naszło mnie na wypieki… Kto zna i śledzi moje wpisy, ten wie, że rzadko piekę słodkości, a dzisiaj o dziwo, właśnie na słodkie ciacha mnie natchnęło. Od dawna chciałam wypróbować jak smakuje słodki mus/krem z awokado i znalazłam pretekst. Babeczki wyszły super smaczne. Polecam!

Składniki na 12 babeczek:
Na ciasto:

  • 250 g mąki
  • 80 g cukru pudru
  • jajko
  • 150 g masła
Na krem:
  • 2 średnie dojrzałe awokado
  • banan
  • 2 płaskie łyżeczki kakao
  • 2 łyżki miodu
  • 150 g śmietany 30%
Dodatkowo:
  • nieco masła/olej do nasmarowania foremek
  • dżem truskawkowy (lub inny ulubiony)
  • 1 pomarańcza (lub inne świeże owoce)
Mąkę mieszamy z cukrem.

Dodajemy zimne, pokrojone w kostkę masło.

Wbijamy jajko i zagniatamy ciasto.

Nie za długo- tylko tyle by składniki połączyły się.

Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na 30 minut do zamrażalnika.

Śmietanę ubijamy na sztywno.

Do oddzielnego naczynia wrzucamy obrane i pokrojone awokado i banana.

Miksujemy go z kakao i z miodem na gładziutką masę.

Następnie łyżką, delikatnie przekładamy to kakaowej masy ubitą śmietanę i mieszamy do połączenia się składników.

Wkładamy do lodówki. Z zamrażalnika wyciągamy ciasto. Dzielimy na 4 równe części, a te z kolei na 3. Foremki natłuszczamy i rozpłaszczamy w nich 12 części ciasta, formując babeczki. Można też ciasto rozwałkować, przełożyć na foremki i wtedy je formować i przycinać, zapewne będą wtedy miały nieco ładniejszy kształt.

Pieczemy około 18 minut (termoobieg) w 190 stopniach. Można do nich wsypać wypełnienie na “fałszywy wypiek”, by babeczki od spodu nie wyrosły za bardzo. Ja tego tym razem nie zrobiłam a i tak wyszły ok. Rumiane babeczki studzimy. Na każdą z nich wykładamy ok. łyżeczki dżemu.

Przekładamy do rękawa schłodzony krem i wyciskamy go na kruche spody z dżemem. Oczywiście możecie nałożyć go także łyżką. Jako dekorację użyjcie dowolnych ulubionych, najlepiej świeżych i lekko kwaśnych owoców. Na wykroiłam fileciki z pomarańczy. Smacznego.