Wątróbka drobiowa jest delikatna, ale absolutnie nie pozbawiona tego specyficznego smaku, za który jedni ją kochają a inni nienawidzą. Ja kiedyś jej nie znosiłam, a teraz zastanawiam się jak to było możliwe. Teraz wręcz coraz częściej ją przyrządzam i coraz odważniej doprawiam i łączę z różnymi składnikami. Dzisiaj wersja, która zaskoczyła mnie niesamowicie. Koniecznie wypróbujcie!
- 600-700 g wątróbek drobiowych
- sok z jednej pomarańczy
- dwie łyżki musztardy francuskiej (z całymi ziarnami gorczycy)
- łyżka oleju kokosowego
- dwie średnie cebule
- dwie łyżki mąki
- sól
- pieprz
- 300 ml wody lub bulionu warzywnego
Dusimy na nim pokrojoną w pióra cebulkę.
Wątróbkę oczyszczamy, możemy je lekko pokroić.
Obsypujemy mąką.
Gdy cebulka jest już zeszklona, podsmażamy ją kilka minut na dość sporym ogniu.
Dolewamy wodę/bulion.
Przykrywamy i dusimy jakieś 5 minut.
Następnie dolewamy wyciśnięty sok z pomarańczy.
Dokładamy musztardę.
Dusimy jeszcze kilka minut, a na koniec doprawiamy solą i sporą ilością pieprzu- do smaku.
lubię wątróbkę, ale tak przygotowanej jeszcze nie jadłam
Wątróbka i pomarańcze? Ciekawe połączenie! Całość z pewnością smakuje świetnie, a musztarda dodaje charakteru 🙂
Uwielbiamy wątróbkę , a Twoja propozycja wygląda baaardzo pysznie 🙂 NIgdy nie pomyślałam by do wątróbki dodać sok z pomarańczy 🙂 Ja tylko dałąm colę 😀
Bardzo ciekawy pomysł 🙂
Bardzo lubię wątróbkę, ale w takiej wersji jeszcze nie jadłam.
Polecam 🙂
Dziękuję 🙂
Cola… sok pomarańczowy… podobnie odważnie 😉
Fajnie to wyszło, ostro, nuta pomarańczowa gdzieś w tle. Polecam wypróbować 🙂
Fajnie wyszło, wypróbuj 🙂
My bardzo lubimy wątróbkę i z chęcią spróbowałybyśmy takiej wersji 🙂
Ja kiedyś nie lubiłam bardzo, a teraz tak oto "szaleję", wyszła pyszna więc śmiało mogę polecać 🙂