Skip to main content

Sałatka podwójnie cebulowa z chrupiącym indykiem

Sałatka, którą lubię serwować, bo pięknie wygląda i jeszcze lepiej smakuje. Biorąc pod uwagę efekt, to wcale nie jest pracochłonna. Ma wiele tekstur, a pod tym względem bardzo lubię różnorodność. Nie jest to sałatka, którą wykłada się do salaterki i smutnie czeka na stole aż ktoś ją zauważy. Każdy uczestnik biesiady dostaje swoją, kolorową i aromatyczną porcję. Serdecznie polecam, wypróbujcie.

Składniki na 3-4 porcje:

  • 500 g mięsa z udek indyka
  • 2 średnie sałaty rzymskie
  • 150 g kuskusu
  • 3 nieduże papryki, najlepiej w różnym kolorze
  • średnia cebula
  • chutney cebulowy, 2 łyżki
  • 5 łyżek oliwy
  • łyżka soku z cytryny
  • sól i pieprz
  • łyżeczka cząbru
  • jajko
  • 2 łyżki mąki
  • olej do smażenia

Najpierw przygotowujemy kuskus, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Do podania nie musi być gorący, ale lepiej żeby nie był zimny, wyjęty z lodówki. Indyka kroimy na nieduże kawałki, ja kupiłam już pokrojone mięso z udek, takie jak na gulasz. Mięso lekko solimy i pieprzymy, dodajemy cząber. Dodajemy jajko i mąkę.

Mieszamy, aż kawałki mięsa pokryją się powstałym ciastem. Mocno rozgrzewamy sporą ilość oleju, na średnim ogniu w głębokim oleju smażymy kawałki mięsa w cieście.

Nie martwcie się, że się poskleja podczas wrzucania do tłuszczu. Wystarczy przemieszać i kąski się rozdzielą. Smażymy na złoto, nie za długo. Wyciągamy na papier, by pozbawić nadmiaru tłuszczu.

W międzyczasie przygotowujemy dressing. Chutney mieszamy z sokiem z cytryny i oliwą.

Ewentualnie doprawiamy odrobiną soli. Teraz czas na składanie sałatki. Każdą porcję wykładamy na osobny talerz. Na spód kładziemy kilka liści sałaty, oczywiście umytych. Następnie na talerze trafia porcja kuskusu oraz pokrojona w paski papryka i pióra cebuli.

Wszystko polewamy przygotowanym wcześniej sosem.

Na wierzch układamy chrupiące a soczyste mięsne kąski. Gotowe 🙂

6 myśli do “Sałatka podwójnie cebulowa z chrupiącym indykiem”

    1. A tak mi się jakoś pomyślało, że z ciastem może być fajnie 🙂 i wyszło super, bo mięsko soczyste a wierzch chrupiący

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *



Wypełniając powyższy formularz zgadzam się na przetwarzanie moich danych przez Administratora (Pichceniomania) w celu publikacji opinii i ewentualnej możliwości odpowiedzi na nią