" Pieczony łosoś z sosem pieczarkowym Wysłany dnia: 04/03/2024 pichceniomania Łososia najczęściej piekę i to w specyficzny sposób- otóż wkładam rybę do zimnego piekarnika i ten nagrzewa się z nią w środku. Lubię taką formę bo bez problemu mogę dodać np. masło, nie martwiąc się czy przypadkiem nie za bardzo się przypali. Ryba zawsze wychodzi pyszna i soczysta. Pamiętajcie, że dziki łosoś jest zwykle dość […] Czytaj więcej
" Dorada pieczona z ziemniakami Wysłany dnia: 26/02/2024 pichceniomania Dorada to jedna z moich ulubionych ryb. Ma kruche i soczyste mięso, średnio tłuste. Jest bogata zwłaszcza w fosfor i witaminy z grupy B. Oczywiście najlepsze są ryby z połowu dzikiego, nie z hodowli, nie inaczej jest i w tym przypadku. Szukajcie więc w sklepach właśnie takich. Czytaj więcej
" Pasta z wędzonej makreli z ciecierzycą Wysłany dnia: 23/05/2023 pichceniomania Jak pewnie większość z Was wie- uwielbiam ryby. Staram się je jeść tak często, jak to możliwe. Lubię mieć w lodówce zawsze coś wędzonego, w spiżarni czają się jakieś puszki i słoiki z rybą- w pogotowiu, gdyby naszła mnie ochota. Kiedyś kupowałam też gotowe przetwory rybne, pasty, paprykarze, sałatki, ale od długiego już czasu wolę […] Czytaj więcej
" Dorada pieczona z warzywami Wysłany dnia: 16/05/2023 pichceniomania Dorada to jedna z moich ulubionych ryb. Świeża i dobrze przyrządzona jest delikatna, idealnie tłusta, soczysta. Gdy dostrzegę ją na półce w sklepie rybnym- to już wiadomo, co będzie na obiad następnego dnia. Nie ma przesadnie dużo ości ani twardych łusek (może nieco na grzbiecie), jest prosta w przygotowaniu. Czytaj więcej
" Pieczony łosoś Wysłany dnia: 12/01/2022 pichceniomania Ryby staram się jeść jak najczęściej, ale różnie to z nimi bywa. Czasem nie mogę dostać świeżej i w dobrej jakości, a na mrożone niekoniecznie mam ochotę. Czasem po prostu nie mam za bardzo czasu pilnować całego procesu przyrządzania, a niektóre przepisy, wiadomo, po prostu tego wymagają. Nie znoszę przegotowanej ryby!!! Dlatego mam kilka sprawdzonych […] Czytaj więcej
" Pasztet rybny Wysłany dnia: 27/12/2021 pichceniomania Przygotowałam ten pasztet na ostatnią Wigilię i zrobił furorę. Pomyślałam, że to świetna okazja na podanie ryby inaczej, ale to także super sposób na wykorzystanie resztek. Drugi pasztet powstał bowiem już po Świętach, usmażona, a niezjedzona rybka też się nada do przygotowania takiego paszteciku. Czytaj więcej