Niezwykle trudno przygotować pyszny i wilgotny schab. Często zależy to po prostu od samego mięsa, ale głównie jednak od procedury przyrządzania. Ten przepis wykorzystywałam już wiele razy i za każdym razem wychodzi bez pudła! Pyszny, delikatny i daleko mu od wysuszonego, wiórowatego mięsa!
Składniki:
- 1 kg schabu
- 3-4 liście laurowe
- 2 łyżeczki pieprzy w ziarnach (lekko rozgniatam)
- 1/2 szklanki soli
- łyżeczka cukru
- 5-6 ząbków czosnku
- mała cebula
- ok 2l wody (tyle, by zakryła mięso)
Schab oczyszczamy w tłuszczu i błon.
Wszystkie składniki zalewy wrzucamy do garnka, w którym zmieści się mięso. Możecie użyć dowolnych ulubionych ziół i przypraw.
Zagotowujemy.
Do gotującej się wkładamy mięso i natychmiast zmniejszamy ogień do absolutnego minimum.
Gotujemy ok. 18 minut i zestawiamy z ognia.
Studzimy całkowicie. Wyciągamy mięsko, zagotowujemy ponownie zalewę. Wkładamy doń mięsko i zmniejszamy ogień do minimum. Gotujemy 15 minut. Zestawiamy do ostygnięcia. Podajemy.
Uwaga! Jeśli mamy raczej długi i cienki kawałek schabu, o grubości, w najgrubszym miejscu, nie przekraczającym 6 cm polecam nieco zmniejszyć ilość soli oraz skrócić gotowanie o jakieś 4 minuty w każdym cyklu gotowania.
Naprawdę nie jest łatwo uzyskać wilgotną wędlinę ze schabu. Tym bardziej to cenny wpis.Dziękuję
Świetny pomysł na domową wędlinę 🙂 na pewno lepsza i zdrowsza od sklepowej 🙂
Kubki smakowe pracują mi od samego patrzenia. Taka domowa wędlina jest najsmaczniejsza <3
Pyszna i zaskakująco delikatna i wilgotna jak na schab, który zna większość osób 😉
Muszę w końcu spróbować zrobić własną wędlinę, bo sklepowe mi ostatnio nie służą.
No właśnie mi też średnio, więc staram się robić własne jak najczęściej. Nawet wolę zrobić kilka w mniej więcej jednym czasie, w większej ilości i zamrozić. Może i mrożone to nie to samo, ale i tak lepsze niż ta sklepowa chemia.