Jest to jedno z dań, które zachwyca! Przyznam, że sama byłam w jakimś sensie zaskoczona, jaka pychota mi wyszła! Soczysta mozzarella, słodkie pomidorki, pełna smaku cukinia, uprażona przepyszna cebulka, nieco smakowitej włoskiej szynki…ooooo sole mio! 😉 Pychota! Niech nie odstraszy Was proces przygotowania poszczególnych składników. Tylko pozornie są czasochłonne, a summa summarum, uwierzcie, że warto się poświęcić. Dawno już nie przygotowałam czegoś, co mnie samą tak bardzo zachwyciło- a to chyba całkiem niezła rekomendacja 😉
Składniki potrzebne do przygotowania 3 porcji:
- 3 okrągłe, spore pomidory, najlepiej takie, które mają dość równą podstawę i ustoją na talerzu 🙂
- duża cebula
- nieduża cukinia
- 80 g szynki parmeńskiej
- 2-3 kulki mozzarelli Galbani, każda po 125 g po odsączeniu (ilość zależy od wielkości pomidorów)
- 2 kromki chleba, może być biały i czerstwy
- łyżka czosnku niedźwiedziego, suszonego
- olej do smażenia
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
- łyżeczka cukru
- 2 łyżki octu jabłkowego do cebulki + łyżeczka do sosu pomidorowego
Pomidory myjemy, ścinamy część od szypułki, by odsłonić środek.
Przy pomocy noża lub łyżeczki pozbawiamy pomidory pestek i miąższu tego najbardziej po środku.
Cebulkę kroimy w średnią kostkę.
Podsmażamy na złoto na kilku łyżkach rozgrzanego oleju.
Na koniec dodajemy ocet i cukier, jeszcze chwilę przesmażamy, zdejmujemy z patelni.
W międzyczasie w drobną kosteczkę kroimy chleb. Możemy go ewentualnie zmiksować, ale też nie za drobno- nie chcemy uzyskać zdecydowanie większe kawałki, niż w przypadku bułki tartej. Chleb trafia na suchą patelnię (może być ta po smażeniu cebuli, byleby nie było na niej zbyt wielkiej ilości pozostałego tłuszczu).
Na małym ogniu “suszymy” go, dodając nieco soli i czosnku niedźwiedziego.
Cukinię kroimy w dość cienkie plastry.
Rozgrzewamy olej i smażymy je na złoty kolor.
Wyciągamy na papier, by odsączyć nadmiar tłuszczu.
Mozzarellę kroimy w średnią kostkę. Szynkę natomiast w bardzo drobną. Cebulkę, mozzarellę, cukinię oraz szynkę dokładnie mieszamy, tworząc farsz do pomidorów. Lekko pieprzymy.
Wypełniamy nim wydrążone pomidory.
Wierzch posypujemy chrupiącymi okruszkami chleba. Miąższ pomidorów przecieramy przez sitko.
Dolewamy nieco oliwy. Doprawiamy octem, solą i pieprzem.
Każdego pomidorka polewamy nieco sosem, ale na chwilkę przed podaniem, żeby chlebek pozostał chrupiące. Smacznego!
pysznie nadziane:)
Bardzo dziękuję, sama do teraz nie mogę wyjść z podziwu jakie to pyszne 😀
apetyczne te pomidorki
Dziękuję 🙂
Wyglądają przepysznie 🙂 Chętnie wypróbuję 🙂
Dziękuję i gorąco zachęcam, są przepyszne! 🙂
Super pomysł na pomidory. Musiały smakować wspaniale 🙂
Zgadza się 🙂
Ciekawe pomidorki, nie widzialem jeszcze czegoś takiego. Wygląda super 🙂
Dzięki i super smakują 🙂