Jagnięcina to z całą pewnością wyjątkowe mięso. Smakuje dość specyficznie i nie każdemu odpowiada, zwłaszcza, jeśli nie jadło się jej za często w życiu lub wcale. Trzeba jednak przyznać, że można ją oswoić i sprawić, że będzie smakowała rewelacyjnie! Całą rodziną mamy teraz jakiś taki…dość bezmięsny okres. Samo tak wychodzi, że wolimy inne jedzonko. Ale! Ta jagnięcina, to było naprawdę coś wyjątkowego. I chyba fajnie zjeść tylko raz na jakiś czas właśnie taki obiad i naprawdę się nim rozkoszować. Dzisiaj mam dla Was przepis na pieczony udziec.
Składniki:
- udziec jagnięcy (ok. 2kg)
- 4 gałązki świeżego rozmarynu
- 2 średnie główki czosnku (jedna do zamarynowanie mięsa, druga do upieczenia z warzywami)
- 4 średnie marchewki
- 2 pietruszki
- pół średniego selera
- 10 średnich ziemniaków
- 2 czerwone średnie cebule
A tak naprawdę warzyw możecie użyć tyle, ile Wam się zmieści w naczyniu do pieczenia
- 5 solidnych łyżek octu jabłkowego
- łyżka cukru
- solidna łyżka soli
- płaska łyżka czarnego pieprzu, najlepiej grubi i świeżo mielonego/młotkowanego
- łyżeczka suszonego tymianku
- 3 szklanki wody (więcej jeśli to konieczne)
- ok. 10 łyżek oliwy z oliwek
Zaczynamy od nacięcia udźca w wielu miejscach, jest to proste, bo mięso jest mięciutkie. W te miejsca wtykamy czosnek z 1 główki. Jeśli ząbki są duże, kroimy je na mniejsze części. Mięso nacieramy oliwą, solą i pieprzem, obkładamy rozmarynem i odstawiamy na przynajmniej kilka godzin do lodówki do zamarynowania.
Najlepiej na całą noc/kilkanaście godzin. Wyjmujemy mięso na jakąś godzinę przed pieczeniem. W tym czasie obieramy warzywa, kroimy by były mniej więcej podobnej wielkości (ziemniaki mogą być nieco większe od reszty korzeniowych warzyw). Mieszamy je z kilkoma łyżkami oliwy, odrobiną soli i tymiankiem.
Cebule dzielimy na ćwiartki i rozdzielamy jej warstwy. Zasypujemy cukrem, zalewamy octem i 3 łyżkami oliwy, lekko solimy.
Zostawiamy do zamarynowania, warto przemieszać kilka razy w międzyczasie. Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni i wstawiamy doń mięso w zamkniętym naczyniu do zapiekania. Jeśli nie macie naczynia z przykrywką, można po prostu zakryć folią. W tej temperaturze pieczemy około 15-20 minut, trzeba kontrolować, by mięso nie zaczęło się przypalać. Zależy to od grubości dna naczynia.
Zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i dolewamy 2 szklanki wody. Pieczemy dalej pod przykryciem, przez ok. 1h. Po tym czasie dodajemy pokrojone warzywa oraz zamarynowaną cebulę, przekrojoną na pół główkę czosnku.
Dolewamy ostatnią szklankę wody i pieczemy dalej pod przykryciem przez godzinę. Po tym czasie odkrywamy naczynie i jeśli to konieczne- dopiekamy. Możemy dolać nieco wody, jeśli to konieczne. Gotowe.
Mięsko jest mięciutkie i można je dzielić bez użycia noża.
Wyborne danie! <3
Spróbowałabym z ogromną przyjemnością 🙂
Pozdrawiam ciepło 🙂
Dziękuję!!! 😀
Przyznam się szczerze, że jagnięciny jeszcze nigdy nie jadłam, smaczny taki udziec 🙂
Polecam, ta wersja smakuje wszystkim, których do tej pory częstowałam 🙂
Wygląda przepysznie, nigdy nie robiłam jagnięciny 🙂
Dziękuję i serdecznie polecam, jest delikatna i pyszna 🙂