Pasztet z cukinii

Co roku w swoim warzywniku mam ich mnóstwo. W sezonie wykorzystuję na wszelkie sposoby, aż do znudzenia, a po sezonie tęsknię. Całe jednak szczęście, że cukinię można kupić teraz cały rok! Może nie będzie taka pyszna, jak z własnej uprawy, ale lepsze to niż nic 🙂 Pasztet genialnie sprawdza się na bezmięsny apetyt, nawet dla zagorzałych mięsożerców!

Składniki na pasztet pieczony w blaszce-keksówce o wymiarach 35×11 cm:

• 3 średnie cukinie, około 1kg
• około 30 kaparów z zalewy
• 10 suszonych pomidorów z oleju
• średnia cebula
• 2 jajka
• 3 czubate łyżki mąki dyniowej (zmielonych pestek dyni) lub innej mąki, może być zwykła
• 3 czubate łyżki startego sera grana padano (może być parmezan)
• łyżka suszonego oregano
• łyżka słodkiej papryki w proszku
• plaska łyżka ostrej papryki lub łyżeczka płatków chili
• sól- łyżka do zasypania cukinii i potem do smaku

Cukinię myjemy, odcinamy końcówki, ścieramy na tarce, na dużych oczkach. Zasypujemy łyżką soli, mieszamy i odstawiamy na 30 minut.

Po tym czasie mocno odciskamy z wody, polecam wycisnąć przez gazę/ściereczkę.

Dość drobno siekamy kapary, pomidory i cebulkę. Dodajemy do cukinii. Dodajemy jajka.

Do mikstury trafia również mąka a następnie przyprawy: oregano, papryka słodka i ostra oraz parmezan.

Wszystko dokładnie mieszamy i próbujemy. Wystarczy jeśli zanurzycie w nasze cukiniowe ciasto palec i spróbujecie, przede wszystkim, żeby stwierdzić, czy trzeba dodatkowo dosolić. Ja zwykle wsypuję mniej więcej łyżeczkę, pamiętając, że ser podczas pieczenia także odda z siebie nieco dodatkowej słoności. Wykładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy- góra-dół- przez 1h- 1h i 15 minut lub do zrumienienia. (mój piekarnik podpieka bardziej od góry, więc wstawiam zawsze nieco niżej). Po upieczeniu trzymam jeszcze trochę w uchylonym piekarniku, wyciągam z piekarnik i z blaszki, gdy wypiek jeszcze jest solidnie ciepły- delikatnie usuwam papier.