Skip to main content

Makaron z pieczonym kalafiorem

Makaron to dla mnie zawsze świetny pomysł na szybki obiad. Wystarczy zmiana jednego składnika, jednej przyprawy, nieco inne przygotowanie- i całkiem nowe danie gotowe. Dzisiaj mam dla Was propozycję na makaron w sosie śmietanowym z serem, z pieczonym kalafiorem. Niebo w gębie i uwierzcie, że to lekkie podpieczenie warzywa robi robotę! 🙂

Składniki:

  • 400 g makaronu, ja użyłam włoskiego, typu rigatoni
  • pół średniego kalafiora (ok. 400 g)
  • 8 łyżek oliwy do smażenia + 4 łyżki do pieczenia kalafiora
  • łyżka masła
  • ząbek czosnku
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • czubata łyżka gęstej kwaśnej śmietany
  • 100 ml słodkiej śmietanki 18%
  • 2 czubate łyżki startego sera pecorino romano
  • łyżeczka czarnego pieprzu
  • sól
  • woda

Kalafiora dzielimy na nieduże różyczki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Skrapiamy oliwą.

Nastawiamy piekarnik na 190 stopni i pieczemy kalafiora.

Potrwa to około 10 minut. Na koniec można włączyć opcję grilla i jeszcze chwilę piec warzywo, by leciutko zaczęło się przypalać.

W międzyczasie nastawiamy wodę na makaron, którą solimy i oczywiście gotujemy w niej makaron, by był al dente.

Przy odcedzaniu zachowajcie nieco wody z gotowania- może się przydać, by osiągnąć pożądaną gęstość sosu.

Na rozgrzanej oliwie, na małym ogniu rozpuszczamy masło.

Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i króciutko przesmażamy.

Dodajemy zioła.

Kwaśną śmietanę hartujemy w garnuszku poprzez powolne dolewanie gorącej wody i mieszanie. Rozmieszaną dodajemy do reszty składników.

Dolewamy słodką śmietankę.

Doprawiamy, ale na razie tylko pieprzem.

Dorzucamy podpieczonego kalafiora.

Dodajemy starty ser.

Wszystko dokładnie mieszamy.

Jeśli sos jest zbyt gęsty- dolewamy nieco wody z gotowania makaronu, lub więcej słodkiej śmietanki. Próbujemy i doprawiamy solą do smaku, ewentualnie większą ilością pieprzu. Dodajemy makaron.

Mieszamy. Podajemy.

10 myśli do “Makaron z pieczonym kalafiorem”

    1. Mój wyszedł miękki, ale cały czas lekko chrupiący. W zależności od preferencji polecam podzielić na mniejsze lub większe kawałki 🙂

  1. O kurcze, coś podobnego do mojego makaronu z kurczakiem i z sosem śmietanowym, tyle, że ja wszystko gotuję poza kurokiem, i dodaję brokuł.
    Następnym razem zrobię swoją wersję, bo sprawdzona — a dzieciaki uwielbiają — tylko brokuła właśnie upiekę. Ciekawe, co oni na to powiedzą 😀

    1. Przy dzieciach, to wiadomo, najlepiej korzystać ze sprawdzonych przepisów, ale to faktycznie dobry pomysł, żeby warzywko podpiec, polecam 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *



Wypełniając powyższy formularz zgadzam się na przetwarzanie moich danych przez Administratora (Pichceniomania) w celu publikacji opinii i ewentualnej możliwości odpowiedzi na nią