Makaron w białym sosie z pieczarkami i szparagami

Nieco przeraża mnie, że sezon szparagowy zbliża się ku końcowi. Wcinam je w różnych postaciach, kilka razy w tygodniu, ile się da! W głowie mi się nie mieści, że jeszcze kilkanaście lat temu ich smak był mi kompletnie obcy. Dzisiaj przepis na pyszny makaron.

Składniki na 3 porcje:

• 300-400 g makaronu, ja użyłam mafaldine, długich pasków w pofalowanymi brzegami 🙂
• pęczek zielonych szparagów
• 250 g pieczarek
• średnia czerwona cebulka
• 2 łyżki masła
• 8 łyżek oliwy do smażenia
• garść świeżego tymianku (płaska łyżeczka suszonego)
• 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
• łyżeczka czarnego pieprzu
• 150 ml słodkiej śmietanki
• sól
• woda
• czubata łyżka tartego parmezanu

Szparagi oczyszczamy, odcinamy jakąś 1/3 od dołu, można obrać, ja zwykle tego nie robię. Kroimy je jeszcze na 2-3 części. Pieczarki także oczyszczamy i rozdrabniamy, dowolnie, nie za drobno. W kostkę kroimy cebulkę.

 

Nastawiamy wodę, lekko solimy i gdy się zagotuje wrzucamy makaron, gotujemy.

Rozgrzewamy olej, dokładamy masełko i na rozgrzanym tłuszczu, na średnim ogniu, podsmażamy cebulkę.

Gdy ta się zeszkli, dorzucamy szparagi, ale bez główek.

Wszystko podsmażamy jakieś 3 minuty i dorzucamy rozdrobnione pieczarki oraz główki szparagów.

 

Przykrywamy i dusimy kolejne 3 minuty.

Dodajemy zioła.

Pieczarki puszczą nieco wody, ale mimo to dolewamy jeszcze nieco wody z gotowania makaronu (1 łyżkę wazową).

  

Gdy wszystko się zagotuje dolewamy śmietankę.

Doprawiamy sosem sojowym, pieprzem i solą do smaku.

          

Danie podajemy lekko oprószone parmezanem.