Brukselkę przemycam ostatnio wszędzie, gdzie tylko mogę. Uwielbiam! Mam takie przekonanie, że to niedocenione warzywo. Może moja dzisiejsza propozycja przypadnie do gustu jakiemuś brukselkowemu sceptykowi? A Wy, jakie macie sposoby na przemycanie w jadłospisie niekoniecznie ulubionych, a zdrowych składników? A może po prostu unikacie i nic nie jest w stanie Was przekonać? Tak czy siak, jeśli macie ochotę na pożywną i rozgrzewającą zupkę, to polecam moją dzisiejszą recepturę.
Składniki na 4-6 porcji:
- 7 średnich ziemniaków
- 350 g brukselki
- 3-4 marchewki
- średni por
- nieduży seler
- 2 średnie pietruszki
- kawałek kapusty włoskiej (opcjonalnie)
- żeberko wieprzowe (ok. 250 g)
- 2 liście laurowe
- płaska łyżka suszonego rozmarynu (lub 2-3 duże gałązki świeżego)
- pół łyżeczki czarnego pieprzu
- sól (1/3 łyżki do gotowania brukselki + do doprawienia zupy, ok. 1/3 łyżki)
Na bazie mięsa, marchewki, pietruszki, pora, selera i kapusty gotujemy wywar. Doprawiamy lekko solą i liśćmi laurowymi.
W międzyczasie obieramy i kroimy ziemniaki.
Oczyszczamy brukselkę zdejmując wierzchnie listki i odcinając twarde końcówki.
Około 1/3 ilości brukselki podgotowujemy osobno w lekko osolonej wodzie, wybieramy najmniejsze główki.
Gotujemy krótko, mniej więcej 4 minuty od momentu zagotowania, odcedzamy. Gdy mięso będzie ugotowane, a warzywa miękkie- wszystko wyciągamy z wywaru. Dorzucamy natomiast ziemniaki, a po 15 minutach resztę brukselki.
Gdy ziemniaki i brukselka będą miękkie, miksujemy na gładki krem.
Doprawiamy utartym rozmarynem, pieprzem i solą do smaku.
Podajemy z wcześniej podgotowaną, chrupiącą brukselką.
Pyszna zupka! 🙂
Owszem, bardzo 🙂 dziękuję!
Pyszności , lubię takie zupki 🙂 a za brukselką wprost przepadam
Cieszę się, że nie jestem sama w tej brukselkowej i zupowej miłości! 😀 pozdrawiam!