To moje dzisiejsze śniadanko. Co prawda na bazie pieczywa, którego raczej unikam, ale bez przesady- trzeba sobie pozwolić od czasu do czasu na trochę szaleństwa 😉 W każdym razie wszystko w zdrowej wersji, a na przygotowanie wcale nie potrzeba zbyt dużo czasu.
- 2 kromki pieczywa, ja użyłam chleba Słowiańskiego
- solidna łyżka miąższu z awokado
- tyleż samo białego sera
- ok. 60 g (pół puszki) tuńczyka z puszki w sosie własnym (możecie też użyć ryby wędzonej)
- kilka gałązek koperku
- natka pietruszki
- szczypiorek
- sól i pieprz
- ulubione nasiona (słonecznik, dynia itp.)
- łyżeczka soku z cytryny
Podsmażamy je na średnim ogniu, aż ładnie się zrumienią i będą chrupiące.
W międzyczasie przygotowujemy pastę. Do miseczki trafia dojrzałe, mięciutkie awokado, które rozgniatamy widelcem z dodatkiem cytryny.
Dodajemy rozdrobniony twaróg- ja użyłam pełnotłustego.
Następnie do towarzystwa dołącza ryba.
Na koniec szatkujemy i dodajemy koperek, natkę pietruszki i szczypior.
Lekko solimy, pamiętając, że ryba jest już słona. Solidnie pieprzymy. Pastę nakładamy na chrupiące pieczywo. By dodatkowo coś chrupało- dekorujemy całość nasionami. Smacznego!
pasta doskonała! z takimi grzankami musi smakować podwójnie dobrze:)
Pyszna pasta! Bardzo lubię wędzoną rybkę!
Bardzo fajny pomysł na coś szybkiego i smacznego 🙂
Zgadza się, i pożywnego, co jest ważne zwłaszcza jeśli zrobimy je śniadaniowo 🙂
Dziękuję, i te zielone dodatki jak to mówią "robią robotę" i dodają mnóstwo smaku. 🙂
Na pewno pyszna i aromatyczna 🙂
Aniu chętnie się poczęstuje
Aniu chętnie się poczęstuje
Ależ to smakowite…
Proste, a jakie smaczne 🙂 Ekstra!
Dzięki, faktycznie uwiodło mnie i moich domowników. Takie połączenie Polski z odrobiną hm… egzotyki 😉
Dziękuję. Najczęściej najprostsze przepisy bywają najlepsze 😉
Pasta bardzo mnie zaciekawiła, chętnie wypróbuję przepis:)