Składniki na ok 400 ml dżemu:
- 80 g płatków fiołków (przynajmniej 50 g)
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 łyżeczki agaru
- 4 łyżki soku z cytryny
- 500 ml wody
Kwiaty zrywamy najlepiej z dala od ruchliwej ulicy. Aby uzyskać wspomnianą ilość płatków musimy zerwać około 3/4 l kwiatów- więc trochę gimnastyki przy okazji też będzie 😉 Im ich więcej, tym więcej aromatu. Kwiaty wykładamy na jasną powierzchnię, na przykład ręcznik papierowy, aby wyłapać ewentualnych, niechcianych robaczkowatych lokatorów.
Obrywamy płatki.
Przygotowanie takiej ilości bez przesadnego pośpiechu zajęła mi ok. 2 h, więc może dobrze mieć w zanadrzu dodatkową parę rąk… Płatki zasypujemy cukrem i nieco rozcieramy, by zaczęły puszczać sok.
Zalewamy 500 ml wody i zagotowujemy.
Dodajemy sok z cytryny.
Dzięki temu otrzymamy piękny różowy kolor.
Od tego czasu gotujemy jakieś 10 minut. Dodajemy agar.
Dokładnie mieszamy i po 3 minutach zdejmujemy z ognia. Przelewamy do wyparzonego słoiczka.
Można pasteryzować, na przykład wstawiając na 15-20 minut to piekarnika nagrzanego do 120 stopni, ale 400 ml dżemu ma szansę zginąć w tempie odwrotnie proporcjonalnym do czasu, w ciągu którego powstawał, także ja nigdy tego nie robię, tylko planuję na najbliższy czas jakieś słodkości właśnie z tym dżemem. Niebawem możecie się spodziewać przpisu 🙂
Fajny pomysł! Nigdy jeszcze nie użyałam fiołków w mojej kuchni!
Ja już wiem, że co roku będę się trudziła i robiła ten dżem, bo jest super! 🙂
Mniaaaaaaammmmmmmmmmmmm! Jak obiecałaś, tak zrobiłaś :). Ciesze się i nasycam widokiem!!!! U mnie akurat fiołków brak, ale… zjadam własnie inne "zielska" 🙂
Oj mniam! Naprawdę! I jeszcze specjalnie umazałam miseczkę, żeby było widać jaki super kolor 😀
Świetny pomysł 🙂 Cudowny kolorek ma ten dżemik 😀
Prawda? Taki bajowy ten kolor 🙂 Gorąco polecam! 🙂
Ooo bardzo ciekawy przepis 🙂 Musi mieć świetny zapach 🙂
Faktycznie, pachnie intensywnie, a przekłada się to również na walory smakowe 🙂
Uwielbiam!
Wspaniała robota!
O rany ,nie wiedziałam, że fiołki są jadalne. Mam je w swoim ogrodzie 🙂
Bardzo dziękuję 🙂 Ja już też uwielbiam, pomimo roboty… 😉
Są, są. W takim wydaniu naprawdę smakują fiołkowo. Polecam 🙂
Fiołkowy dżem brzmi naprawdę kusząco 😀
Rewelacja, a fiołki kochamy <3
Naprawdę czuć fiołki! 🙂
Ja też, i choć miałam dość skubania płatków, to wiem, że za rok znowu go zrobię, ale zatrudnię całą rodzinę i zrobimy ile się da 🙂 jest naprawdę pyszny!