Do stworzenia tej sałatki zainspirował mnie przede wszystkim przedświąteczny czas. Od wielu już dni myślę o świątecznym jadłospisie, a także o tym, na co pysznego chciałabym Was namówić. Ostatnio mama zrobiła sałatkę, którą bardzo lubię a nie jadłam już wieki, warstwową z serem, selerem, szynką, ananasem… I ona właśnie podsunęła mi ten pomysł. Nie łudzę się, że to coś odkrywczego, w końcu smaki i składniki dobrze nam wszystkim znane. Połączenie ich ze sobą i to właśnie w taki sposób wyszło kapitalnie, więc polecam.
Category: Kuchnia polska
Odświeżona wersja schabu w galarecie
Kochani, ten przepis na mnie napadł, niemal dosłownie! Przygotowywałam zupełnie inne danie i mnie olśniło, że na podstawie tego, co właśnie gotuję, może powstać fajna wersja czegoś, co wszystkim jest nam dobrze znane. Koncepcja tradycyjna, ale smaki, choć wydawałoby się, że zaskakujące, to niezwykle przyjemne! Polecam Wam serdecznie moją wersję schabu w galarecie, bo to wyjątkowe danie i wspaniale sprawdzi się w nadchodzący, świąteczny czas.
Moje ziemniaczane puree
Ponieważ wielkimi krokami zbliża się okres świąteczny i na naszych stołach będą gościły przeróżne dania rybne i mięsne, które aż proszą się o pyszne towarzystwo, to postanowiłam podzielić się z Wami szybkim przepisem na pyszne puree ziemniaczane. Puree to nic innego, jak rozdrobnione, przetarte, zmiksowane, utłuczone warzywa lub owoce. Powinno być przyjemnie kremowe i uwierzcie, że to, które dzisiaj prezentuję, wcale nie wymaga czasochłonnych zabiegów i dużego wysiłku.
Sałatka podwójnie cebulowa z chrupiącym indykiem
Sałatka, którą lubię serwować, bo pięknie wygląda i jeszcze lepiej smakuje. Biorąc pod uwagę efekt, to wcale nie jest pracochłonna. Ma wiele tekstur, a pod tym względem bardzo lubię różnorodność. Nie jest to sałatka, którą wykłada się do salaterki i smutnie czeka na stole aż ktoś ją zauważy. Każdy uczestnik biesiady dostaje swoją, kolorową i aromatyczną porcję. Serdecznie polecam, wypróbujcie.
Brukselka z delikatnie czosnkową okrasą
Pora na brukselkę. Zbiera się ją z pola wraz z pierwszymi przymrozkami. Nawet dobrze, żeby lekko przemarzła, bo wtedy na pewno nie będzie gorzka, a czasem jej się to zdarza. Dlatego temu warzywu, jak żadnemu innemu, mrożenie wręcz pomaga. Póki jednak mamy świeżą i tegoroczną do kupienia, to z takiej właśnie korzystajmy.
Wątróbka drobiowa z pieczarkami i koperkiem
Wątróbka drobiowa jest jedną z delikatniejszych, zarówno w smaku jak i konsystencji. Jeśli lubicie podroby, to zapewne o tym wszystkim wiecie. Jeśli nie należą one do Waszych przysmaków, to myślę, że właśnie wątróbka drobiowa, na przykład w takim wydaniu, jak poniżej, może sprawić, że zmienicie zdanie. Przepis jest prosty i naprawdę szybki. Żadnych wyszukanych składników, sprawdzone połączenie smaków. Przygotowanie dania nie zajmuje więcej niż 30 minut. Same plusy! Polecam! 🙂
Fantastyczne placuszki z grochu i jak je zrobić
Domyślacie się po tytule tego wpisu, jaki film oglądam w piątkowy wieczór? 😉 W każdym razie jest to miłe, łatwe, lekkie i przyjemne zakończenie pracowitego tygodnia. Do kompletu postanowiłam przygotować coś pysznego do jedzenia. W planach była grochówka na obiad, ale oprócz ugotowania grochu, nie udało mi się owego planu zrealizować, odłożyłam zupę do jutra. Jednak w tym całym dzisiejszym pośpiechu, grochu przygotowałam zdecydowanie za dużo, więc postanowiłam zrobić placuszki. Pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Są pyszne!
Chrupiąca brukselka
Chrupiąca, panierowana brukselka to idealna wersja tego warzywa, aby przekonać do niego nawet najbardziej zagorzałych przeciwników. Ja ją uwielbiam, nie przeszkadza mi zapach podczas gotowania, na który wiele osób narzeka. Chciałabym zarazić moją miłością do brukselki także Was, Pichceniomaniacy. Te zielone maleństwa to drogocenne źródło witamin i minerałów, szczególnie witaminy A, C, witamin z grupy B; zawierają też dużo błonnika, więc warto się do nich przekonać. A może po prostu macie ochotę na brukselkę w innej wersji niż ta z masłem i bułką tartą? Koniecznie wypróbujcie!
Pieczarkowa z kaszą
Jesień kojarzy mi się najbardziej z grzybobraniem, no ale to wyłącznie w połączeniu z taką… bardziej pozytywną stroną obecnej pory roku, kiedy dni są słoneczne i spacerując w poszukiwaniu leśnych skarbów, podziwiać możemy magiczne kolory lasu. Natomiast w pochmurne, mgliste i zimne dni jak dziś, jesień równa się pyszna, gorąca zupka, z wolna dochodząca na ogniu i roznosząca smakowite aromaty. Najlepiej połączyć oba te dobra i ugotować zupę grzybową, prawda? 🙂 Dzisiaj co prawda nie z grzybów leśnych, ale z pieczarek, w nieco innej wersji, z dodatkiem kaszy. Pycha!
Dorsz z cudownie chrupiącą skórką
Ja już serio straciłam rachubę, które ryby zdrowe, które niekoniecznie, które warto jeść, a których raczej unikać. Dorsza lubiłam od zawsze i trudno, najwyżej będę się od czasu do czasu podtruwać 😉 Pytanie też, ile ryb z niekoniecznie krystalicznie czystych wód trzeba by zjeść, żeby miało to faktyczne przełożenie na nasze zdrowie… jeśli każdego dnia wdychamy co wdychamy, a z deszczem to wszystko spada na ziemię… Wracając jednak do tematu jedzonka… oto banalny przepis na niebanalną chrupiącą i zarazem soczystą rybkę.