Kiedyś już proponowałam Wam śledziki z grzybami, ale ta wersja jest nieco inna i chyba, przyznać to muszę, bardziej smakowita. Zrobiłam niedawno pierwszy raz, taki litrowy słoik, na próbę… zniknął tak szybko, że nie zdążyłam zrobić zdjęć na blog i musiałam robić znowu. To znaczy, że są pyszne! Polecam! 🙂
Category: boże narodzenie
Śledzie w śmietanie z porem i jabłuszkiem
Zacznę dziś banalnie- śledzie, to obowiązkowe danie na wigilijnym stole. Natomiast wersji ich podania jest mnóstwo i z całą pewnością nie muszą być banalne. Dzisiaj nieco inna odsłona śledzików w śmietanie.
Śledzie w majeranku
Ten przepis jest prostą alternatywą dla wymyślnych śledzików, z długą i skomplikowaną listą składników. Oczywiście, nie mam zamiaru umniejszać tym bardziej wymyślnym. Po prostu uważam, że czasami w prostocie siła.
Piernik staropolski
Jestem właśnie po lekturze historii życia Lucyny Ćwierczakiewiczowej, takiej jakby Magdy Gessler, ale z XIX wieku. Skąd to porównanie? Pani Lucyna była osobą, która nie tylko gotowała i wydawała książki kucharskie. Bywała na salonach i nadawała im ton. Była niezwykle barwną osobą, a opowieść o jej perypetiach wciągnęła mnie bez reszty. Polecam serdecznie książkę pani Marty Sztokfisz pt.: Pani od obiadów. Szperając wśród jej przepisów natknęłam się na piernik staropolski, który od dawna miałam w planach, w końcu postanowiłam przyjąć wyzwanie! Jest to ciasto dojrzewające, więc wymaga czasu, ale nie jeśli chodzi o samo przygotowanie, lecz okres, który musimy odczekać przed pieczeniem. Mieszamy składniki i czekamy od 1 do 4 tygodni- więc jeśli chcecie uraczyć tym piernikiem swoich gości z jakiejś specjalnej okazji, koniecznie zaplanujcie to z wyprzedzeniem! Oryginalny przepis na piernik lekko zmodyfikowałam, ale zasada jego przygotowania po zostaje ta sama, wyszedł przepyszny! Wilgotny, ale jednak zwarty, pyszny!
Śledzie z lasu, czyli śledzie z grzybami
Śledziki, które zrobiłam w tym roku pierwszy raz i myślę, że nie ostatni. Smakuję bardzo ciekawie, bardzo odpowiada mi ich tekstura. Trochę wahałam się, czy słone i wyraziste w smaku śledzie nie przyćmią smaku grzybów, ale zgrały się idealnie. Rybka znalazła się na pierwszym miejscu, ale ten leśny, lekko ziemisty smak grzybów stworzył cudowne tło. Polecam.
Karp dla sceptyków
Muszę się dzisiaj do czegoś przyznać. Nie przepadam za karpiem. Zraziłam się jako dziecko dławiąc ością. Potem próbowałam i chyba trafił się smakujący błotem… Wiem, zaskoczyłam Was pewnie mocno. Kto zna mnie i moje kulinarne preferencje wie, że jestem raczej wszystkożerna… a tu taka niespodzianka! Uznałam, że nie może tak dłużej być. Długo szperałam za sprawdzonymi sposobami, by karp był bardziej przyjazny i chyba udało mi się wypracować całkiem smaczny kompromis. Spróbujcie i Wy, zwłaszcza jeśli tak, jak ja jesteście sceptycznie nastawieni do karpiowatych.
Śledzie z cebulką i cytrynką
Chyba prostszego przepisu na śledzie nie ma. Najbardziej klasyczny, w moim domu od zawsze i ta wersja jest też chyba naszą ulubioną. Oczywiście sekretem jest dobrej jakości rybka. Ja zwykle kupuję mięsiste śledziki z zalewy grejpfrutowej. Nie zapominajcie o tym przepisie, bo on zawsze znajdzie swoich amatorów, zapewniam!
Kolorowa sałatka z wędzonym pstrągiem
Nikomu już nie trzeba tłumaczyć, że wizualne aspekty naszego stołu są niezwykle istotne. I nie mam na myśli wyłącznie dekoracji, ale także, a może przede wszystkim, wygląd i sposób podania potraw. Mówi się, że je się oczami, i dużo w tym prawdy. Jeśli danie nie wygląda zachęcająco, to ciężko przekonać kogokolwiek żeby choć spróbował. Dlatego warto popracować nad tym i sprawić, że serwowana potrawa przyciągnie oko. Dzisiaj pomysł na podanie sałatki, która z powodzeniem może stać się częścią wigilijnego stołu. Warzywa, wędzona rybka, kolorowo podane.
Prawie bigos wigilijny
W moim domu bigos na Święta to element obowiązkowy. Na Boże Narodzenie gotuje się go w dwóch wersjach. Klasyczny mięsny i rozpustny (przepis znajdziecie TUTAJ ), a przy okazji powstaje też ten wigilijny. Zawsze jest pyszny, jednak wśród innych smakołyków, mam wrażenie, że jakoś traci na atrakcyjności. Dlatego postanowiłam coś z tym zrobić i pokombinować z tymi samymi składnikami. Kochani, danie jest rewelacyjne! To taka podrasowana dekonstrukcja postnego bigosu. Koniecznie wypróbujcie!
Śledziowa wariacja
Słodkie ze słonym, w przypadku śledzi, sprawdza się niezaprzeczalnie wspaniale za każdym razem. Wszelkiego typu sałatki z tą rybką zwykle zawierają albo jakiś ostry albo słodki akcent. Nie przepadam za wersjami typowo na słodko, wydaje mi się, że najważniejszy jest balans smaków. Moja dzisiejsza propozycja, nie ukrywam, że z myślą o Wigilii, jest bardziej elegancką wersją takiej właśnie sałatki, z kilku banalnych składników.