Długo zastanawiałam się, czy to szparagi z indykiem czy indyk ze szparagami. Ot dylemat! Wygrały szparagi, bo to głównie one i ich smak były w moich myślach podczas gotowania. Sezon, na te najlepsze, mięsiste i pyszne polskie szparagi nie jest zbyt długi, więc polecam korzystać póki się da. To danie smakuje każdemu.
Składniki na 4 porcje:
- 12 zielonych grubych szparagów
- 4 plastry z piersi indyka (4 wyszły mi z połowy piersi)
- 8 plastrów wędzonego surowego boczku
- kulka mozzarelli
- kilka łyżek oliwy z oliwek (ok. 6 do marynaty i 2 do posmarowania szparagów)
- 4 łyżki sosu Worcestershire
- łyżeczka musztardy francuskiej
- łyżeczka koncentratu pomidorowego
- pół łyżeczki płatków chili
- łyżeczka soli
Na początek mieszamy ze sobą 6 łyżek oliwy, sos Worcester, musztardę, koncentrat, płatki chili i 3/4 podanej ilości soli.
Odstawiamy na kilkanaście minut, by składniki się połączyły. W międzyczasie z piersi indyka wycinamy 4 plastry, lekko rozgniatamy.
Mięso jest na tyle delikatne, że nie wymaga rozbijania, zresztą rozbijanie mogłoby je “poharatać”. Każdy plaster smarujemy marynatą z obu stron.
Szparagi myjemy, oczyszczamy, odcinamy stwardniałą część. (ja nie obieram, a twardą część odłamuję). Dzielimy szparagi na porcje, po 3, i każde 3 owijamy plastrem mięsa chowając między szparagami a mięsem 1/4 kulki mozzarelli.
Mięsko natomiast owijamy 2 plastrami boczku- nabierze dodatkowego aromatu i nie wyschnie zanadto. Wystające części szparagów smarujemy oliwą, posypujemy pozostałą ilością soli. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, dolna i górna grzałka.
Pyszna propozycja! Robię bardzo podobne roladki
A zdradzisz, proszę, czym się różnią? Jestem ciekawa i spragniona innowacji 🙂
Uwielbiam szparagi, ale nigdy nie próbowałam zapiekać ich w ten sposób 😉
To cały obiad w jednym, polecam 🙂 oczywiście dla mięsożerców.
Na takie roladki bardzo chętnie bym się skusiła 🙂
Bardzo mnie to cieszy 🙂
Uwielbiam szparagi i takie roladki na pewno by mi smakowały 😀
Zatem zachęcam do wypróbowania przepisu 🙂