Skip to main content

Faworki z kakao

Z takich okazji, jak choćby zbliżający się tłusty czwartek najchętniej sięgam po sprawdzone przepisy, ale czasem lubię jednak poeksperymentować. Dzisiaj mam dla Was faworki, ale w nieco innej wersji, myślę też, że w stosunku do tradycyjnych przepisów- bardzo uproszczonej.

Składniki:

  • 100 g mąki
  • 10 g kakao
  • 1  surowe żółtko
  • czubata łyżeczka cukru ze skórką pomarańczową (może być cukier + starta skórka z pomarańczy)
  • łyżka jasnego rumu (lub innego mocnego alkoholu, raczej nie słodkiego)
  • 2 łyżki oleju o neutralnym smaku
  • olej do smażenia
  • cukier puder do posypania

Ze wszystkich składników zagniatamy gładkie ciasto.

 

Wałkujemy, ewentualnie lekko podsypując mąką, dość cienko.

Im cieńsze ciasto tym lepiej (ok 1mm). Wycinamy paski (np 12 cm x 4 cm).

Każdy z nich nacinamy pośrodku.

Jeden z końców przekładamy przed otwór i przewlekamy, tworząc tradycyjny kształt.

Jeśli macie wrażenie, że ciasto wyszło zbyt grube, pomińcie etap formowania kształtu. Pozostawcie wycięte paski i tak je usmażcie. Zbyt grube skręcone ciasto może się nie usmażyć tak szybko, a smażone zbyt długo może się przypalić.

Dobrze rozgrzewamy olej i na małym ogniu smażymy faworki, jeśli ciasto będzie cienkie, wystarczy po pół minuty z każdej strony. Najlepiej przetestujcie proces smażenia na jednym. Faworki przy smażeniu powinny pęcznieć w oczach, po wyciągnięciu kruche, ale nie tak bardzo suche, jak tradycyjna wersja.

Usmażone i przestudzone faworki posypujemy cukrem pudrem.

P.S. Z takiej ilości składników otrzymujemy około 13 faworków.

4 myśli do “Faworki z kakao”

    1. Polecam, są naprawdę pyszne, zwłaszcza dla tych, którzy lubią czekoladę i czekoladowe ciasteczka 😉

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *



Wypełniając powyższy formularz zgadzam się na przetwarzanie moich danych przez Administratora (Pichceniomania) w celu publikacji opinii i ewentualnej możliwości odpowiedzi na nią