Tartą podbija się serca! Zwłaszcza taką wersją, która w niezwykle przyjemny sposób atakuje kubki smakowe 🙂 Kiedyś bałam się tego dania, głównie ze względu na kruche ciasto, które jest najpyszniejszym spodem dla każdej tarty. Odkąd wypróbowałam niezawodny przepis na kruche, ale jednak przyjemnie mięciutkie ciasto, tarta gości na moim stole bardzo często.
Składniki na okrągłą blaszkę o średnicy 25 cm:
Na ciasto:
- 1,5 szklanki mąki
- 3/4 kostki masła
- duże jajko
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu
Na wypełnienie tarty:
- 1/3 średniego kalafiora
- 1/3 średniego brokuła
- 100 g niebieskiego sera pleśniowego
- 120 g sera camembert
- 80 g sera grana padano
- 80 g sera gouda (lub innego żółtego, twardego sera)
- 2 czubate łyżki gęstej śmietany 18 %
- 2 duże jajka
- 100 g salami
- 40 g szybki serrano lub innej długo dojrzewającej
- łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- łyżeczka ostrej mielonej papryki
- łyżeczka oregano
- woda do gotowania warzyw
Ze wszystkich składników podanych powyżej zagniatamy ciasto. Warto wyjąć masło z lodówki przynajmniej godzinę przed zagniataniem, by lekko się rozpuściło. Wyrabiamy ciasto tylko do momentu połączenia składników, nie dłużej.
Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do zamrażalnika na 15 minut (lub do lodówki na ok. 30 minut).
Kalafiora i brokuł oczyszczamy i same różyczki podgotowujemy. Wrzucamy na lekko osolony wrzątek, od momentu zagotowania gotujemy 2-3 minuty.
Odcedzamy.
Żółty ser i grana padano ścieramy na tarce. Mieszamy ze śmietaną i jajkami oregano oraz paprykami w proszku.
Szynkę i salami kroimy dość drobno. Schłodzone ciasto lekko rozwałkowujemy.
Przekładamy do formy, można ją lekko natłuścić masłem. Dalej dłońmi formujemy ciasto by rozprowadzić je po całej formie.
Nakłuwamy ciasto widelcem i pieczemy przez 15 minut w 180 stopniach, dolna i górna grzałka. Gdy ciasto będzie podpieczone wyciągamy z piekarnika.
Układamy na nim podgotowane warzywa.
Wędlinę.
Rozkładany porwany dłońmi ser, zarówno pleśniowy jak i camembert.
Na wszystko wykładamy jajeczno-śmietanową masę.
Pieczemy dalej w 180, górna i dolna grzałka. Gotowe 🙂
Wnętrze tarty zachwyca 🙂 Przepyszna inspiracja 🙂
Bardzo dziękuję 🙂
Pysznie wygląda kochana 🙂 zjadłabym kawałek 🙂
Dziękuje, zdecydowanie lepiej smakuje niż wygląda 😉 po prostu pychota 🙂
Świetny pomysł 🙂 Bardzo lubię takie połączenie smaków.