Pomyślałam, że skoro cukinia tak cudownie łączy się z pyszną kiełbaską, to czemu nie miałaby dobrze komponować się z kaszanką… Oczywiście, nie jest to przepis dla tych, którzy nie lubią tego typu wędlin. Ja uwielbiam, więc zostałam uwiedziona od pierwszego kęsa. Taka kaszanka, czy boczek, u nas choć lubiane, to traktowane są jak banalne, a wręcz prostackie potrawy, nie wiedzieć czemu. W innych miejscach na świecie często są prawdziwym rarytasem. Doceńmy i my! Mięciutka cukinia i chrupiąca kaszanka- połączenie niebanalne, polecam!
Składniki:
- średnia cukinia
- 200 g kaszanki (najlepiej bez kaszy)
- 2 jajka
- mąka
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
Cukinię kroimy w plastry. Obtaczamy w mące.
Następnie w jajku rozmąconym z solą i pieprzem.
Smażymy na złoty kolor z obu stron.
Po usmażeniu osączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.
Kaszankę obieramy, kroimy w plastry, najlepiej pod lekkim ukosem, by były większe. Obtaczamy w mące i smażymy na złoty kolor z obu stron.
Osączamy na papierze z nadmiaru tłuszczu.
Pamiętajcie, że rozgrzane ziarna kaszy w kaszance mogą strzelać niczym popcorn. Usmażone składniki układamy na przemian. Podajemy jako danie obiadowe lub przystawkę.
Kaszanka to trochę nie nasza bajka, a z cukinią wygląda naprawdę dobrze! Chyba będziesz czarodziejką i odczarujesz kaszankę w naszych oczach 😉
Wiem, że to kontrowersyjny produkt 😉 ale też prawdą jest, że trzeba umieć ją zrobić… Ja mam niezawodne źródło, zawsze świetnie przyprawiona i już paru sceptyków udało się do niej przekonać 🙂
Bardzo dawno nie jadłam, ale lubię 🙂
Warto czasem wrócić do tych smaków 🙂
To naprawdę coś oryginalnego!
Lubimy dobrą kaszankę. W połączeniu z zapiekaną cukinią to jest na pewno pyszne.
Mnie te smaki pasują bardzo, polecam!