Potrawy z mięsa mielonego są obecne chyba w każdej kuchni na całym świecie. Z różnych rodzajów mięs, w różnej postaci, ale są. Na polskich stołach kotlet mielony króluje, dzieląc się dominacją ze schabowym. Mielone, czy klopsiki- uwielbiam i wprost ubóstwiam je modyfikować. Dla tych, którzy nie przepadają ze względu na ciężkostrawność smażonych potraw, mam propozycję kotletów pieczonych w piekarniku. Są o wiele zdrowsze, a do tego rewelacyjne.
Składniki na ok. 12 kotlecików:
- 400 g wieprzowiny
- 200 g wołowiny
- jajko
- średnia cebula
- 3 spore ząbki czosnku
- solidny pęczek natki pietruszki
- kilka listków selera, może być seler naciowy
- łyżeczka soli
- łyżeczka pieprzu
- olej
Dodajemy jajko, doprawiamy solą i pieprzem. Czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy.
Liście selera i natkę pietruszki siekamy, dodajemy do masy.
Dodajemy dwie łyżki oleju i dokładnie wyrabiamy masę łącząc wszystkie składniki. Formujemy niezbyt duże kotlety, nacierając je lekko olejem.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy około 30 minut w 190 stopniach, dolna i górna grzałka. Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Takie kotlety z piekarnika to ja lubie 🙂
Jak widać na talerzu było mnóstwo rozmaitości, ale kotlety zrobiły furorę tak czy siak 🙂
Wspaniały przepis! Mniam 🙂
Bardzo lubię takie kotleciki 🙂 Zjadłabym z wielką przyjemnością 🙂
Dziękuję 🙂
Dzięki Aniu, nam wszystkim też bardzo smakują i często je robię 🙂