Skip to main content

Mozzarella z niespodzianką

Choć wakacje mają się niestety ku końcowi, to prowokuję słoneczko i sprowadzam na swój stół wszystko, co choć w najmniejszym stopniu przywołuje radosne letnie chwile. Kiedy o nich myślę, to natychmiast mam w głowie obrazy z mojej ukochanej Italii, do której tęsknię i już nie mogę doczekać się następnej wyprawy, która w tym roku jeszcze przede mną. Tymczasem… lekkie i pyszne jedzonko, to jest to, czego potrzebuję, by lżej przejść przez zmianę aury i cierpliwie czekać na włoskie przygody. Przystawka z mozzarelli sprawdza się zawsze idealnie. Próbowaliście jej w takiej formie?

Składniki na 2 porcje:

  • 2 kulki mozzarelli Galbani (każda po 125 g po odsączeniu)
  • 2 średnie mięsiste pomidory
  • pół awokado
  • 10 świeżych liści bazylii
  • 6 łyżek oliwy z oliwek
  • łyżka soku z cytryny
  • 1/5 łyżeczki soli
  • 1/3 łyżeczki pieprzu
  • szczypta cukru

Mozzarellę odsączamy z zalewy. Przy pomocy ostrego, niedużego noża delikatnie wycinamy środek serka, tworząc dość spore zagłębienie, ale nie za duże, by nie zniszczyć naszej “foremki”. (wydrążoną część sera, oczywiście, zużywamy do sałatki czy zapiekanki)

Nacinamy na krzyż skórkę pomidorów.

Parzymy je we wrzątku.

Zalewamy następnie zimną wodą, najlepiej z lodem. Obieramy ze skórki.

Wycinamy biały środek oraz pozbawiamy pestek.

Kroimy w dość sporą kostkę.

W kostkę kroimy także awokado. Aby lekko usunąć z niego pestkę, pewnym ruchem wbijamy w nią ostrze noża i przekręcamy.

Pokrojone awokado dodajemy do pomidorów. Doprawiamy sokiem z cytryny.

Dodajemy porwaną lub bardzo delikatnie posiekaną bazylię.

Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem. Dolewamy oliwę.

Wszystko odstawiamy na jakieś 15 minut, by wszystkie smaki połączyły się ze sobą. Tą mieszanką wypełniamy kulki mozzarelli. Skrapiamy jeszcze oliwą z oliwek, podajemy.

Włoska strona lata z Galbani

4 myśli do “Mozzarella z niespodzianką”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *



Wypełniając powyższy formularz zgadzam się na przetwarzanie moich danych przez Administratora (Pichceniomania) w celu publikacji opinii i ewentualnej możliwości odpowiedzi na nią